Postacie

Beatrice Prior (Tris)

 ,,Odbicie pokazuje wąską twarz, duże okrągłe oczy i długi cienki nos - wciąż wyglądam jak mała dziewczynka, chociaż niedawno, w ciągu ostatnich kilku miesięcy, stałam się szesnastolatką."

 ,,Błądzę dłońmi wokół kołnierzyka i odnajduję guzik. Po kilku próbach rozpinam wszystkie guziki i ściągam koszulę. Pod spodem mam szary podkoszulek. To najbardziej obcisła część mojego ubrania, nikt jeszcze mnie w nim nie oglądał."

,,Nie wiem, kiedy nagromadziłam tyle tajemnic. Jestem Niezgodna. Koszmary. Naprawdę ciepło myślę o swoich przyjaciołach, rodzinie, Alu, Tobiasie. Nowicjat Prawości dotarłby do rzeczy, których nawet symulacja nie tknie, zrobiłby ze mnie wraka."

,,Domyślam się, że jestem tym, czym zawsze byłam. Ani Nieustraszoną, ani Altruistką, ani bezfrakcyjną. Niezgodną."

,,Płacz innych wytrąca mnie z równowagi. Może to z mojej strony samolubne."

,,Ale Christina i ja nie zaliczamy się do tych, co razem płaczą, należymy do tych, co razem walczą."

,,Uczyli nas, że kontakt fizyczny ma w sobie wielką siłę, dlatego od dziecka się go wystrzegam."

,,Jestem samolubna. Jestem odważna."

,,Nie dalej jak wczoraj Cztery powiedział mi, że jestem szybka."

,,Z wyjątkiem Willa i paru innych mamy ten sam typ budowy: wąskie ramiona,  małe rozmiary."

,,Krzyk Ala budzi mnie za każdym razem, patrzę na sprężyny nade mną i zastanawiam się, co - do diabła - ze mną nie tak, że ciągle czuję się silna, kiedy wszyscy inni wymiękają. Czy to bycie Niezgodną umacnia mnie, czy coś innego?"

,,Wymieniłam tchórzostwo na okrucieństwo; słabość przekułam w brutalność."

,,Nie jestem już Tris bezinteresowną ani Tris odważną. Myślę, że teraz muszę się stać czymś więcej niż one obie."

,,Lepiej wychodzi mi to, czego nauczył mnie Altruizm - odwróć się od siebie, patrz zawsze na innych i miej nadzieję, że tam, gdzie znajdziesz się potem, będzie ci lepiej niż tu, gdzie jesteś teraz."

,,Czuję się niezręcznie, jakby własna skóra na mnie nie pasowała. Nie lubię mieć publiczności."
Natalie Prior

,,Myślę, że w innym świecie moja matka byłaby piękna. Jej ciało pod szarą szatą jest smukłe. Ma wysokie kości policzkowe i długie rzęsy, a kiedy na noc rozpuszcza włosy spływają falami na ramiona. Jednak w Altruiźmie musi ukrywać urodę."

,,Tak jak ojciec, ona też pracuje w administracji, ale kieruje projektami związanymi z rozwojem miasta. Zajmuje się rekrutacją ochotników do przeprowadzania testów przynależności. Większość czasu spędza jednak na pomocy bezfrakcyjnym. Zaopatruje ich w jedzenie, szuka dla nich mieszkań i pracy."

,,Ale matka powiedziałaby, że ludzie nie są doskonali i powinnam być pobłażliwa."

,,Natalie zawsze była bardzo konkretna."

Caleb Prior

,,Nie jesteśmy podobni. Ma ciemne włosy i orli nos ojca, zielone oczy i dołki w policzkach matki. Kiedy był młodszy, takie połączenie wyglądało dziwnie, ale teraz do niego pasuje. Jestem pewna, że gdyby nie należał do Altruizmu, dziewczyny w szkole by się za nim oglądały. Odziedziczył też talent matki do wyrzekania się siebie. Bez namysłu ustąpił miejsca jakiemuś Prawemu."

,,Caleb ma łagodny wyraz twarzy (...)"

,,Jego ciemne, proste brwi zbiegają się i pojawia się między nimi zmarszczka. Kiedy robi taką minę, bardziej niż matkę przypomina ojca."

,,Wygląda lepiej niż przedtem. Nie ma już zaczerwienionych oczu i widać w nim dawną iskrę ciekawości, jakby odzyskał zainteresowanie światem. Brązowe oczy Caleba są potargane, a guziki koszuli ma zapięte nie w te dziurki co trzeba. Mój brat jest takim niedbałym przystojniakiem, jakby w ogóle go nie obchodziło to, jak wygląda."

Andrew Prior

,,Dlaczego tak bardzo skupiłam się na sobie, że nie zauważyłam głębokiej zmarszczki na czole ojca i tego, że się zgarbił?"

,,Jak tylko zamykam oczy, pod powiekami pojawia się obraz rodziców. Raz, kiedy miałam jedenaście lat, przystanęłam przy drzwiach ich sypialni, żeby popatrzeć, jak razem ścielą łóżko. Tata uśmiechał się do mamy, kiedy naciągali kołdrę i wygładzali ją idealnie zsynchronizowani. Po tym, jak na nią patrzył, wiedziałam, że darzy ją większym szacunkiem niż siebie samego.
 Nie było w nim egoizmu czy niepewności, które nie pozwalałyby mu dostrzegać ogromu jej dobra, jak często się dzieje w przypadku reszty nas."

,,Mój ojciec - urodzony jako Erudyta, wychowany jak Altruista. Często trudno mu było sprostać wymaganiom wybranej przez niego frakcji, tak jak mnie. Ale próbował i rozpoznawał prawdziwą bezinteresowność, gdy miał z nią do czynienia."

Marcus Eaton

,,Marcus pracuje razem z ojcem. Obaj stoją na czele rządu."

..Przedstawiciele innych frakcji na spotkaniach rady mogą wypowiadać się w różnych sprawach, ale to ona podejmuje ostateczną decyzję. Jej członkowie działają wspólnie, ale Marcus ma największe wpływy."

,,Dwa lata temu Tobias, syn Marcusa, przeszedł z naszej frakcji do Nieustraszonych. Marcus się załamał. Tobias jest jego jedynym dzieckiem i jedyną rodziną, od kiedy żona zmarła, rodząc  drugie dziecko. Noworodek umarł kilka minut po niej."

,, - Ojciec dużo mnie nauczył z mechaniki i obsługi komputerów. Te wiedzę przekazałem swojemu synowi."

Tobias Eaton (Cztery)

,,Ten ktoś jest młodym mężczyzną, to jego dłoń złapałam. Ma wąską górną wargę i pełną dolną. Oczy osadzone tak głęboko, że rzęsy aż dotykają skóry pod brwiami. Są ciemnoniebieskie, w takim nierealnym, rozmarzonym, bajkowym kolorze."

,,Widziany z przodu, wydaje się całkiem zwyczajny jak na Nieustraszonego, ale kiedy się odwraca, dostrzegam tatuaż - wystaje mu spod podkoszulka."

,,Pamiętam, co powiedział pierwszego dnia o pracy w sali kontrolnej, gdzie Nieustraszeni monitorują bezpieczeństwo miasta. Bardzo trydno mi wyobrazić go sobie tam, w otoczeniu komputerów. Jak dla mnie, jego żywiołem jest sala treningowa."

,,Pachnie detergentem i czymś ciężkim, słodkim, wyraźnie męskim."

,,Leży na brzuchu z ręką pod głową. Oczy ma zamknięte, wargi rozchylone. Po raz pierwszy wygląda na swój młody wiek, a ja zastanawiam się kim naprawdę jest."

,,Nie jest słodki, łagodny ani szczególnie uprzejmy. Ale mądry i odważny."

,,A Cztery mówił, żebym polegała na przyjaciołach."

,,- Myślę, że popełniliśmy błąd - odzywa się cicho. - Wszyscy zaczęliśmy umniejszać zalety innych frakcji, a wywyższać własne, Nie chcę tego robić. Chcę być odważny, bezinteresowny i mądry, i życzliwy, i uczciwy."

,,Przez chwilę myślę tylko o jednym: skąd mógłbyś wiedzieć? Ale coś w wyrazie jego twarzy przypomina mi, że on też wie, co to strata. W dzieciństwie stracił matkę."

,,Nagle przypominam sobie, jak zaciska palce na zasłonach u siebie w salonie, ma jakieś dziewięć lat, jest ubrany na szaro, jego ciemne oczy są zamknięte. Obraz jest ulotny i równie dobrze mogła podsuwać mi go wyobraźnia., a nie pamięć."

,,W tej samej chwili dociera do mnie, że i on, i kobieta mają takie same haczykowate nosy - u niej nos wydaje się co prawda za duży, ale u Tobiasa jest w sam raz. Mają też jednakowe mocne szczęki, wyraźnie zarysowane podbródki, wąskie górne wargi, odstające uszy. Tylko ich oczy są inne - jego niebieskie, a jej tak ciemne, że niemal czarne."

,,Wiedziałam, że jest silmy, ale nie wiedziałam, jak bardzo, dopóki sama nie poczułam..."

,,Czuję jego oddech na swojej dłoni, jego ciało rozpręża się i kurczy, i wiem, że jest silny, opanowany, niepowstrzymany."

,,Eric jest bardziej bezwzględny niż Cztery, ale ten jest mądrzejszy."

,, -... Zanim cię poznałem, chodziłem tylko na grupowe randki, które zwykle były okropne. Zawsze kończyło się tak, że Zeke obściskiwał się z wcześniej upatrzoną dziewczyną, a ja siedziałem w niezręcznej ciszy z laską, którą w jakiś sposób obraziłem."

Evelyn Eaton

,,Za stołem stoi kobieta w średnim wieku. Ma czarne kręcone włosy i oliwkową skórę. I surowe, ostre rysy - jest prawie brzydka, choć nie do końca."

,,W tej samej chwili dociera do mnie, że i on, i kobieta mają takie same haczykowate nosy - u niej nos wydaje się co prawda za duży, ale u Tobiasa jest w sam raz. Mają też jednakowe mocne szczęki, wyraźnie zarysowane podbródki, wąskie górne wargi, odstające uszy. Tylko ich oczy są inne - jego niebieskie, a jej tak ciemne, że niemal czarne."

,,Drwiący uśmiech przechodzi w grymas, jakby Evelyn poczuła w ustach jakiś nieprzyjemny smak. Nachyla się nade mną i po raz pierwszy mogę ocenić jej wiek; wokół oczu i ust ma zmarszczki, a skórę niezdrowo bladą od wieloletniego niedojadania. Ale mimo to jest przystojna, jak jej syn. Głodowanie nie zdołało jej tego odebrać."

,,-...Należałam do Altruizmu."

,,Moja matka zawsze przysiada na brzegu - krzesła, parapetu, stołu - jakby zakładała, że nigdy nie wiadomo, kiedy trzeba będzie uciekać."

,,Jej oczy są osadzone blisko siebie, a nos na końcu lekko zakrzywiony, tak jak mój. Skórę ma ni to ciemną, ni to jasną, ale ciemniejszą od mojej. Przez chwilę widzę matkę w szarym stroju Altruizmu, z włosami upiętymi wsuwkami, jak siedzi naprzeciwko mnie podczas kolacji. Widzę, jak przykuca przede mną i poprawia mi źle zapięte guziki przed wyjściem do szkoły. I jak stoi przy oknie i wypatruje samochodu ojca; splata - nie, zaciska dłonie, tak że bieleją jej brązowe kłykcie."

Lauren

,,Należy do ciemnowłosej dziewczyny z trzema srebrnymi kółkami w prawej brwi."

Max

,,Jest starszy od innych Nieustraszonych, ma głębokie zmarszczki na ciemnej skórze i siwe włosy na skroniach. Stoi na gzymsie tak swobodnie, jakby to był chodnik. Jak ktoś, kto po prostu nie może spaść i się zabić."

Eric

,,Wchodzi jakiś młody mężczyzna, a jest tak cicho, że wyraźnie słyszę jego kroki. Na twarzy ma tyle kolczyków, że nie potrafię się ich doliczyć. Włosy długie, ciemne i przetłuszczone. Ale nie dlatego wzbudza lęk. Chodzi o chłód jego oczu, teraz gdy omiatają salę."

,, - Dla tych, co jeszcze nie wiedzą, mam na imię Eric. Jestem jednym z pięciu przywódców Nieustraszoności. Proces nowicjatu traktujemy bardzo poważnie, dlatego sam się zgłosiłem, żeby nadzorować większą część waszego treningu."

,,Eric uśmiecha się, a w niebieskim świetle ten jego uśmiech wydaje się okropny, jakby wycięty nożem na twarzy."

,,Wyćwiczyli go, żeby był bezwzględny, a teraz ćwiczy nas, żebyśmy i my stali się bezwzględni."

,,- Więc kiedy miałeś pierwsze miejsce w swojej klasie nowicjuszy, to które miejsce zajmował Eric?
  - Drugie."

,,Widziałam, jak Eric robił straszne rzeczy. Słyszałam, jak mówił straszne rzeczy. Ale jeszcze nigdy nie był w takim stanie. To już nie maniak, idealnie się kontroluje, jest do perfekcji opanowany. Ostrożny i spokojny."

,,Po raz pierwszy rozpoznaję, kim jest Eric. Erudyta udający Nieustraszonego, geniusz i sadysta, łowca Niezgodnych."

,,Wszyscy w zespole Erica są barczyści i silni."

,,Eric jest bardziej bezwzględny niż Cztery, ale ten jest mądrzejszy."

Peter Hayes

,, - Peter to czyste zło. Kiedy byliśmy dziećmi, wszczynał bójki z ludźmi z innych frakcji, a potem, kiedy przychodzili dorośli, żeby to przerwać, płakał i zmyślał jakąś historyjkę, że to tamten zaczął. I oczywiście wierzyli mu, bo byliśmy z Prawości i nie mogliśmy kłamać. Ha, ha."

,,Oczy Petera otwierają się szeroko, są okrągłe i ciemnozielone. Wyglądałyby dla mnie niewinnie, gdybym wiedziała, jaki z niego koszmarny typ."


Drew

,,Drew to tylko jego (Petera) pomagier. Wątpię, żeby myślał samodzielnie."


Molly Atwood

,,A Molly... to taki człowiek, co pali mrówki za pomocą szkła powiększającego, żeby popatrzeć jak machają nóżkami."


Jeanine Matthews

,,W jej oczach nie dostrzegam złośliwej satysfakcji ani śladu sadyzmu, którego się spodziewałam. Jest bardziej maszyną niż maniaczką. Widzi problemy i znajduje rozwiązania na podstawie zgromadzonych danych. Altruizm stał na drodze jej żądzy władzy, więc znalazła sposób, żeby wyeliminować tę frakcję. Nie miała armii, więc znalazła ją u Nieustraszonych. Zdawała sobie sprawę, że będzie musiała kontrolować wielkie grupy ludzi, żeby zapewnić sobie bezpieczeństwo i wpadła na pomysł, jak to zrobić. Opracowała serum z transmiterami. Niezgodność to tylko kolejny problem. z którym musi się uporać, i właśnie dlatego jest taka przerażająca - dzięki swojej wiedzy znajdzie każde rozwiązanie, nawet problemu naszego istnienia."

,,Była jak automat - zimna i bez emocji, kierowała się jedynie logiką."

Johanna Reyes

,,Marcus zatrzymuje się przed otwartym pokojem, w którym siedzi Johanna Reyes, przedstawicielka Serdecznych, i gapi się przez okno. Poznaję ją, bo trudno zapomnieć twarz Johanny, bez względu na to, czy widziało się ją raz, czy tysiąc razy. Blizna - gruba linia, która zaczyna się tuż nad prawą brwią i ciągnie aż do ust - sprawia, że Johanna jest ślepa na jedno oko, a kiedy mówi, sepleni.  Słyszałam ją tylko raz, ale pamiętam. Gdyby nie ta szrama, byłaby piękną kobietą."

Susan Black

,,Szukam na jej twarzy oznaki poczucia straty - jej ojciec, przywódca Altruistów, nie przeżył ataku - ale widzę jedynie spokojną determinację, tak typową dla mojej dawnej frakcji."


Robert Black

,,Jej brat Robert wybrał Serdecznych, w tym samym czasie, gdy ja wybrałam Nieustraszonych, więc jest tu gdzieś teraz."

Therese

,, Drzwi otwierają się i staje w nich poważna kobieta z zezem w jednym oku."

Uriah Pedrad

,,Uriah wygląda już dużo lepiej niż godzinę temu - zmył krew z ust, twarz znów nabrała kolorów. Nagle uderza mnie to, jaki jest przystojny - ma bardzo proporcjonalną budowę, ciemne, żywe oczy, złocistą skórę. Pewnie zawsze był taki przystojny. Tylko faceci od dziecka świadomi swojego niesamowitego wyglądu uśmiechają się z taką arogancją."

Christina

,,Ale Christina i ja nie zaliczamy się do tych, co razem płaczą, należymy do tych, co razem walczą."

,,Jest wysoka, ma ciemnobrązową skórę i krótkie włosy. Ładna."

Zeke

,,Zawsze kończyło się tak, że Zeke obściskiwał się z wcześniej upatrzoną dziewczyną, a ja siedziałem w niezręcznej ciszy z laską, którą w jakiś sposób obraziłem."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz